Czyli nie tylko wielkie okazje są warte zapamiętywania..
Jeśli dziadkowie na co dzień mieszkają w innym mieście, warto moment – w którym przyjeżdżają spędzić czas z wnukami – zapamiętać na kolejne lata.
KIEDY?
Podczas wizyty dziadków.
JAK?
Naturalnie, lekko i wesoło.
GDZIE?
Ponieważ dziadkowie często spinają się na myśl o sesji fotograficznej – udowadniamy, że może to być dobra zabawa dla wszystkich uczestników. Nawet największe niedowiarki zwykle po sesji przyznają nam rację 🙂
Dlatego najlepiej tę sesję organizować w domu lub w plenerze.
W domu: jeśli czujesz, że dziadkowie najbardziej wyluzują się w przestrzeni, którą znają / w której każdy będzie mógł zająć się tym, co lubi robić najbardziej – przyjedziemy z własnym oświetleniem i zaaranżujemy przyjemną, domową sesję.
W plenerze: jeśli dziadkowie są miłośnikami natury i w niej odnajdą najwięcej swobody lub jeśli większa przestrzeń daje więcej możliwości ulubionych aktywności.